Podwyżki pielęgniarek – od lipca na pochodne 615,94 zł na etat. 1200 do podstawy. Co od 1 września? Inną sprawą jest zagwarantowanie środków na podwyżki wynagrodzeń pielęgniarek i położnych po 31 sierpnia 2019 r. Po stronie NFZ podmioty lecznicze mają zapewnione środki jedynie do 31 sierpnia 2019 r. (tak są podpisane aneksy do
ZPP protestuje przeciwko próbom przerzucenia odpowiedzialności na jst za realizację podwyżek wynagrodzeń pielęgniarek zatrudnionych w DPSZwiązek Powiatów Polskich protestuje przeciwko próbom przerzucenia na jst odpowiedzialności za wprowadzeniem podwyżek wynagrodzeń pielęgniarek zatrudnionych w Domach Pomocy Społecznej na zasadach analogicznych, jakie mają miejsce w odniesieniu do pielęgniarek zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Pismo w tej sprawie skierowała do wszystkich starostów była podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Seredyn.„Rozbudzanie nadziei środowiska pielęgniarskiego na otrzymanie w najbliższym czasie podwyżek, bez zapewnienia środków finansowych na ten cel i bez jakiejkolwiek uprzedniej konsultacji z samorządami jako podmiotami prowadzącymi domy pomocy społecznej, co do ich możliwości finansowych odbieramy jako przejaw braku partnerskiego podejścia do próby rozwiązania problemu” – pisze Ludwik Węgrzyn, prezes Związku Powiatów podkreśla ZPP, resort pracy i polityki społecznej miał możliwość uprzedniego przeprowadzenia konsultacji w tej sprawie w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu prowadzące domy pomocy społecznej, w przypadku placówek, w których mieszkańcy zostali umieszczeni na tzw. starych zasadach borykają się z problemami finansowymi. „Nieznaczne planowane podwyższenie dotacji dla samorządów w 2016 r. udzielanej na podstawie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawy o pomocy społecznej, po pierwsze nie rozwiązuje problemu skrajnego niedofinansowania domów pomocy społecznej, a jedynie częściowo naprawia lata zaniechań w tej sprawie” – czytamy w stanowisku wykazuje, że w przypadku pozostałych placówek jakakolwiek podwyżka wynagrodzeń będzie przekładać się bezpośrednio na podwyższenie opłat za pobyt w domu pomocy społecznej, do ponoszenia której w pierwszym wypadku obowiązany jest mieszkaniec domu oraz jego najbliższa rodzina. W trakcie prac nad projektem rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie Ogólnych Warunków Umów przedstawiciele strony samorządowej zwracali uwagę, że nie jest to właściwy akt prawny do regulowania kwestii wynagrodzeń pielęgniarek, podnosili, że podwyżkami nie zostaną objęte wszystkie środowiska pielęgniarskie.„Pomimo tych uwag rozporządzenie zostało podpisane, bez uzgodnienia z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, a zatem z naruszeniem przepisów ustawy o Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz o przedstawicielach Rzeczypospolitej Polskiej w Komitecie Regionów Unii Europejskiej” – wskazuje prezes podkreśla, że samorządy prowadzące domy pomocy społecznej nie mogą i nie będą ponosić finansowej odpowiedzialności za decyzję polityczną jaka leżała u podstaw trybu procedowania podwyżek dla pielęgniarek zatrudnionych w podmiotach ZPPjm/Serwis Samorządowy PAP
Z kolei pielęgniarki i położne zatrudnione na umowie o pracę w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym zarabiają średnio 7 226 zł brutto, a pielęgniarki zatrudnione na umowie w Szpitalu Powiatowym im. Jana Mikulicza w Biskupcu otrzymują 7 929,82 zł brutto. Podwyżki dla pielęgniarek. Ministerstwo Zdrowia odpowiada, kiedy nowe
PLUS Podwyżki dla pielęgniarek. "Dyrektorzy powinni brać pod uwagę nasze kompetencje" Dyrektorzy chcą nam dać podwyżki niższe niż te, które powinny nam przysługiwać – alarmują pielęgniarki oraz inni pracownicy medyczni z wielu podlaskich... 24 lipca 2022, 11:08 Oddział geriatryczny w Choroszczy już działa. Ale nadal opieka geriatryczna w Podlaskiem kuleje Właśnie powstał oddział geriatryczny w szpitalu w Choroszczy i gabinet w przychodni przy USK. To nieco rozluźni kolejki, jednak wciąż nie wystarczy. 11 lipca 2022, 16:07 Podlaskie. Coraz więcej zakażeń koronawirusem. Ale chorujemy w domach, bo przebieg jest łagodny Coraz więcej zakażonych koronawirusem. Według statystyk 5 lipca nowych przypadków w Polsce było aż 1075, z czego 36 z Podlaskiego. To dane oficjalne. Ale... 7 lipca 2022, 8:27 Podlaskie szpitale leczą przez żywienie. I mają na to certyfikaty. Które placówki wyróżniają się w regionie? Certyfikaty, dzięki którym szpital może stosować odżywianie pozajelitowe, zdobyły właśnie szpitale w Łomży, Biesku Podlaskim oraz Białostockie Centrum... 6 lipca 2022, 13:08 Pielęgniarki „dyżurują” pod Sejmem. Protest ma trwać 48 godzin Ten dwudniowy „dyżur” to protest, na który przyjechały pielęgniarki z całej Polski. Domagają się wyższych wynagrodzeń i uznania kwalifikacji. 22 czerwca 2022, 15:05 Białystok. Lekarze z USK usunęli zaćmę 101-latkowi z Wizny (FOTO). Pół godziny po zabiegu zaśpiewał piosenkę Pacjentem Kliniki Okulistyki jest Tadeusz Grabowski z Wizny. Wykonany zabieg usunięcia zaćmy zniósł bardzo dobrze. A a już pół godziny po powrocie z sali... 8 czerwca 2022, 15:06 UMB zaprasza na bezpłatne badania. Zgłaszać się mogą panie chorujące na Hashimoto Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku szukają pacjentów do bezpłatnych badań. To UGG oraz badania krwi. 13 maja 2022, 22:05 Koniec rehabilitacji pocovidowej. NFZ podjął decyzję z dnia na dzień (zdjęcia) Teraz pacjenci z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem będą mogli korzystać z rehabilitacji ogólnoustrojowej. Tyle tylko, że trzeba na nią czekać nawet dwa... 8 kwietnia 2022, 5:00 Podlaskie szpitale już leczą uchodźców z Ukrainy. Na tych samych zasadach, co polskich pacjentów Każdy Ukrainiec, który w czasie wojny przekroczył polsko-ukraińską granicę, ma prawo do bezpłatnego leczenia. Jesteśmy gotowi na leczenie uchodźców z Ukrainy.... 28 marca 2022, 18:59 Dwa lata walczyli z COVID-em. Wojewoda podziękował pracownikom szpitali tymczasowym (FOTO, WIDEO) Zdaliśmy egzamin – nie ma wątpliwości prof. Anna Moniuszko, kierowniczka Szpitala Tymczasowego nr 2 w Białymstoku. Z początkiem kwietnia szpitale przestają... 25 marca 2022, 17:31 Każdy potrzebujący pacjent z Ukrainy otrzyma pomoc. NFZ zwróci szpitalom pieniądze za leczenie uchodźców Dyrektorzy podlaskich szpitali są zgodni: z leczeniem Ukraińców, którzy uciekli do nas przed wojną, nie będzie u nas problemu. Choć placówki nie wprowadzają... 8 marca 2022, 15:51 Rynek pracy. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba cudzoziemców legalnie pracujących w Podlaskiem wzrosła trzykrotnie Liczba cudzoziemców legalnie pracujących w województwie podlaskim w ciągu ostatnich 5 lat zwiększyła się o 554 proc. Na koniec 2016 roku wynosiła 4 tys., a w... 9 lutego 2022, 20:02 PLUS Prof. Marek Gacko: Podczas pandemii liczba transplantacji drastycznie zmalała Rozmowa z z prof. Markiem Gacko z Kliniki Chirurgii Naczyń i Transplantacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, podlaskim konsultantem ds. transplantologii. 9 lutego 2022, 9:57 Do diagnostyki i paliatywnego leczenia raka płuc. Białostoccy lekarze po raz pierwszy zastosowali kriobiopsję Działa jak sopel lodu - w kilka sekund przykleja się do tkanki guza. To pozwala na pobranie materiału do badań lub poprawienie komfortu życia pacjentom... 7 lutego 2022, 12:53 Omikron zatyka przychodnie. Lekarze rodzinni przyjmują nawet 80 pacjentów dziennie Przyjmuję 80 pacjentów dziennie. Telefon w przychodni wciąż dzwoni. Jesteśmy na skraju wydolności - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, która prowadzi poradnię... 2 lutego 2022, 8:20 Białystok. Uniwersytecki Szpital Kliniczny dostał karetkę reanimacyjną z aparatem ECMO. To dar od fundacji oraz anonimowego darczyńcy z USA Fundacja Siepomaga, we współpracy z darczyńcą z USA, przekazała Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu w Białymstoku ambulans reanimacyjny z aparaturą ECMO -... 19 stycznia 2022, 12:52 Szpital w Mońkach uruchomił pracownię tomografii komputerowej. Mieszkańcy czekali na to kilkanaście lat (ZDJĘCIA) Mieszkańcy Moniek i całego powiatu przez kilkanaście lat wyczekiwali, aby w ich szpitalu znalazł się tomograf komputerowy. Teraz marzenia o własnym sprzęcie... 13 stycznia 2022, 16:47 Podlaskie. Prawie pięciokrotne podwyżki za gaz w USK w Białymstoku. Pozostałe szpitale też liczą się ze wzrostami cen Dyrektorzy podlaskich szpitali z ogromnym niepokojem wyczekują nowych rachunków z prąd, gaz oraz pozostałe usługi. Szacują, że w tym roku zapłacą grube miliony... 10 stycznia 2022, 18:40 Kierownicy klinik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Zobacz, kto stoi na czele oddziałów USK [ZDJĘCIA] Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku to jeden z największych szpitali w Polsce. Leczy on tysiące mieszkańców naszego regionu (i nie tylko) oraz... 9 stycznia 2022, 6:00 Podlaskie. USK, Śniadecja i szpital w Bielsku Podlaskim otwierają się na pacjentów niecovidowych Czwarta fala pandemii koronawirusa wyraźnie odpuściła w województwie podlaskim. Od kilku tygodni liczba hospitalizacji osób z COVID-19 maleje. Jest też mniej... 31 grudnia 2021, 14:40 Podlaskie. Spadek zakażeń i hospitalizacji z powodu COVID-19. Koniec czwartej fali w woj. podlaskim? Pracownicy służby zdrowia są ostrożni W ciągu ostatnich tygodni możemy zauważyć powolny spadek liczby zakażeń i hospitalizacji z powodu COVID-19 w woj. podlaskim. Choć sytuacja w naszym regionie... 8 grudnia 2021, 19:00 Śmierć prof. Tadeusza Łapińskiego i jego żony Małgorzaty Michalewicz. Śledztwo w sprawie śmierci medyków w Zajeziercach umorzone Śmierć dwojga białostockich medyków na posesji we wsi Zajezierce (gm. Zabłudów) była nieszczęśliwym wypadkiem. Tak uznała Prokuratura Rejonowa w Białymstoku i... 8 grudnia 2021, 14:57
Spór w sprawie podwyżek. Pielęgniarki przygotowały ustawę - RMF24.pl - Pielęgniarki przygotowały własną propozycję ustawy, która ma zagwarantować im większe podwyżki - dowiedział Posłanka Magdalena Sroka zapytała ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o nierówności w wynagrodzeniach pielęgniarek Chodzi o różnice w płacach pielęgniarek zatrudnionych w domach pomocy społecznej i pracujących w zakładach opieki finansowanych ze środków NFZ Ministerstwo Zdrowia odpowiada, że trwają prace mające na celu wyrównanie zasad wynagradzania pielęgniarek i wyjaśnia, że "według wstępnych planów zmiany mają wejść w życie w tym roku" Pensje pielęgniarek. "Nie chcą pracować w DPS-ach ze względu na niskie zarobki" Niespełna miesiąc temu posłanka Magdalena Sroka przesłała do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego interpelację w sprawie wynagrodzeń pielęgniarek pracujących w domach pomocy społecznej. W piśmie posłanka zwróciła uwagę na nierówność płac pielęgniarek zatrudnionych w DPS-ach względem tych pracujących w zakładach opieki zdrowotnej, gdzie ich ich wynagrodzenia finansowane są ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. - To nietypowa sytuacja, która trwa już od wielu lat i powoduje zmniejszanie się liczby pielęgniarek chętnych do pracy i pracujących w DPS-ach. Młode dyplomowane pielęgniarki nie chcą podejmować pracy w DPS-ach ze względu na niskie zarobki - podkreślała posłanka w interpelacji. Podwyżki będą. DPS jak podmioty lecznicze W przesłanej odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia zaznaczyło, że "aktualnie, w porozumieniu z Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej, trwają prace mające na celu umożliwienie domom pomocy społecznej działanie jako podmioty lecznicze". - Po wprowadzaniu odpowiednich zmian w tym zakresie (...) status prawny pielęgniarek udzielających świadczeń zdrowotnych w domach pomocy społecznej będzie tożsamy z sytuacją pielęgniarek zatrudnionych w innych podmiotach leczniczych - czytamy w piśmie. Wynagrodzenia pielęgniarek. "Zmiany mają wejść w życie w tym roku" Posłanka Magdalena Sroka zapytała wprost, "czy Ministerstwo planuje działania zmierzające bezpośrednio do zmiany przepisów prawa, poprzez stworzenie zachęty dla młodych pielęgniarek/pielęgniarzy do podejmowania zatrudnienia w domach pomocy społecznej? - Omawiane zmiany mają doprowadzić do poprawy warunków wynagradzania pielęgniarek zatrudnianych w domach pomocy społecznej i będą stanowić zachętę do podejmowania pracy w tych placówkach - tłumaczy w odpowiedzi resort zdrowia. Na pytanie, kiedy należy spodziewać się wyrównania zasad wynagradzania pracy pielęgniarek pracujących w DPS-ach z pozostałymi, ministerstwo odpowiedziało, że "według wstępnych planów omawiane zmiany mają wejść w życie w tym roku". Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia na interpelacją w sprawie pielęgniarek zatrudnionych w domach pomocy społecznej do pobrania poniżej. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. Dowiedz się więcej na temat:
Podwyżka dla pielęgniarek i położnych z tytułem specjalisty od 1 lipca 2022 roku Obecna grupa 8 ma przypisany współczynnik pracy w wysokości – 0,81. Natomiast współczynnik pracy przypisany grupie 8 w siatce płac, która ma wejść w życie z dniem 1 lipca 2022 roku to 1,02.

15 października 2015 Pytanie : Czy możemy skorzystać z pkt. 3 w sprawie uzgodnień kwoty podziału pomijając pkt 1 i 2 (w Firmie nie ma związków zawodowych)tj – Kopię sposobu podziału środków przeznaczonych na wynagrodzenia określonego przez samego świadczeniodawcę (gdy nie zachodzi przypadek 1 i 2). Odpowiedź : Zgdodnie z §2 ust. 4 Rozporządzenia, świadczeniodawca, w terminie 14 dni od dnia otrzymania zmian umów, o których mowa w ust. 3, przekazuje podpisane zmienione umowy wraz z: 1) kopią uzgodnionego, z przedstawicielami związków zawodowych pielęgniarek i położnych zrzeszających wyłącznie pielęgniarki i położne, działających u świadczeniodawcy, porozumienia dotyczącego sposobu podziału miesięcznie środków określonych w ust. 3 pkt 1 na wynagrodzenia pielęgniarek i położnych, z uwzględnieniem zapewnienia średniego wzrostu wynagrodzenia wraz z innymi składnikami i pochodnymi o 300 zł w przeliczeniu na etat albo równoważnik etatu, a jeżeli u świadczeniodawcy nie działają związki zawodowe – z kopią pozytywnie zaopiniowanego przez upoważnionego przez okręgową radę pielęgniarek i położnych przedstawiciela samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych sposobu podziału miesięcznie środków określonych w ust. 3 pkt 1 na wynagrodzenia pielęgniarek i położnych, z uwzględnieniem zapewnienia średniego wzrostu wynagrodzenia wraz z innymi składnikami i pochodnymi o 300 zł w przeliczeniu na etat albo równoważnik etatu – w przypadku gdy u danego świadczeniodawcy nie działają związki zawodowe określone w pkt 1. Zgodnie z ust. 5 w/w §2 Rozporządzenia w przypadku niezawarcia porozumienia albo braku pozytywnej opinii, o których mowa w ust. 4, w terminie 7 dni, od dnia przedłożenia przez świadczeniodawcę propozycji sposobu podziału środków określonych w ust. 3 przedstawicielom, o których mowa w ust. 4, sposób podziału tych środków na wynagrodzenia pielęgniarek i położnych określa ten świadczeniodawca i przekazuje jego kopię wraz z podpisanymi zmienionymi umowami dyrektorowi właściwego oddziału wojewódzkiego Funduszu w terminie 14 dni od dnia otrzymania zmian tych umów. Zatem przedstawiony przez Państwa w pkt 3 sposób znajdzie zasostosowanie dopiero w braku przedstawienia opinii/ zawaracia pozrozumienia w odpowiednim, wskazanym powyżej terminie. W załączeniu przykładowy wzór podziału środków. podzial_srodkow_wzor z poważaniem, Aleksandra Baranowska – Górecka z Lecha Salach

1 lipca 2023 wchodzą w życie nowe pensje minimalne w ochronie zdrowia. Nowa najwyższa "minimalna" w publicznych placówkach wyniesie ponad 9201 zł brutto. Z kolei najniższa będzie na poziomie 4125 zł brutto. Podwyżki dotyczą m.in. dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników, diagnostów, fizjoterapeutów, opiekunów medycznych i salowych.

Pracownicy domów pomocy społecznej we Wrocławiu zrzeszeni w OZZ Inicjatywie Pracowniczej od maja są w sporze zbiorowym ze swoim pracodawcą, Miejskim Centrum Usług Socjalnych (MCUS) Domagają się podwyżek w wysokości 1 tys. zł, 10 proc. premii za pracę w okrojonym składzie oraz gwarancji zatrudnienia nowych pracowników W lipcu radni miejscy przegłosowali dodatkowy milion złotych na premie dla pracowników DPS-ów we Wrocławiu, ale nie poprawi to sytuacji zatrudnionych w nich opiekunów medycznych i pokojowych - Okazało się, że pieniądze przeznaczone zostaną dla wszystkich, z czego ok. 75 proc. trafi w ręce pracowników administracji, a nie w ręce osób ciężko pracujących z pensjonariuszami - ubolewa Andrzej Gryglewicz, opiekun medyczny i członek prezydium OZZ Inicjatywa Pracownicza Opiekunów Medycznych i Kwalifikowanych Na 26 lipca wyznaczone zostały kolejne rozmowy z kierownictwem MCUS. Jeśli dojdzie do podpisania protokołu rozbieżności, związkowcy nie wykluczają przeprowadzenia strajku ostrzegawczego Wrocław. Milion złotych na premie w DPS-ach. "Większość pieniędzy trafi w ręce administracji" Wrocławskie DPS-y zmagają się z poważnym kryzysem kadrowym. Z relacji pracowników wynika, że są niedoposażone w sprzęt, a ten, który jest, często zawodzi. Kto może, odchodzi z pracy, a personelowi, który pozostał przybywa obowiązków. Dlatego zatrudnieni domagają się podniesienia płac od samorządów. Zorganizowali się i przystąpili do OZZ Inicjatywy Pracowniczej Opiekunów Medycznych i Kwalifikowanych. Pod koniec maja ogłosili swoje żądania i weszli w spór zbiorowy z pracodawcą, Miejskim Centrum Usług Socjalnych (MCUS). Postulują: 1000 zł brutto podwyżki dla opiekunów i pokojowych; przyznania 10 proc. premii za pracę w okrojonym składzie; wyposażenia w narzędzia pracy, sprzęt typu łóżka elektryczne i pościel; gwarancji zatrudnienia nowych pracowników. Radni miejscy we Wrocławiu w odpowiedzi na czerwcowe protesty opiekunów medycznych zatrudnionych w DPS-ach przegłosowali uchwałę zwiększającą o milion złotych środki dla tamtejszych domów pomocy społecznej. – Należy cieszyć się, że pracownicy otrzymają jakąkolwiek mieliśmy nadzieję, że z tego miliona złotych sfinansowane zostaną choć w połowie podwyżki dla opiekunów medycznych i pokojowych, które postulujemy. Myślę, że zatrzymałoby to choć do końca roku pracowników, którzy rozważają zmianę pracy – komentuje Andrzej Gryglewicz, starszy opiekun medyczny jednego z wrocławskich DPS-ów i członek OZZ Inicjatywa Pracownicza Opiekunów Medycznych i Kwalifikowanych. Tymczasem, jak tłumaczy, okazało się, że pieniądze przeznaczone zostaną na premie dla wszystkich. - Z tego około 75 proc. trafi w ręce pracowników administracji, którzy już zarabiają więcej, a nie w ręce osób ciężko pracujących z pensjonariuszami – ubolewa Gryglewicz. Rządowe podwyżki ominęły DPS-y. Teraz ludzie masowo odchodzą z pracy. Będzie strajk? Przyznane premie nie kończą sporu, w jaki weszli związkowcy z pracodawcą. Wstępnie na 26 lipca wyznaczone zostały kolejne rozmowy komisji związkowej z kierownictwem MCUS. – Jeśli dojdzie do podpisania protokołu rozbieżności, nie wykluczamy przeprowadzenia strajku ostrzegawczego – zapowiada Gryglewicz. Wówczas opiekunowie medyczni i pokojowi odejdą na dwie godziny od pensjonariuszy. – Będziemy chcieli dać tym do zrozumienia, że jesteśmy pewno nie narazimy życia i zdrowia naszych pensjonariuszy. Karmieniezwykle odbywa się ok. 2-3 godziny od wykonania pierwszych czynnościopiekuńczych. Wszyscy zostaną nakarmieni na czas – zapewnia Gryglewicz. Oliwy do ognia dolały lipcowe podwyżki minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia. Na mocy rządowej ustawy wzrosły pensje personelu medycznego i pomocniczego zatrudnionego w podmiotach leczniczych, a DPS-y są częścią systemu opieki społecznej. W rezultacie zatrudnionych w nich pielęgniarek, opiekunów medycznych i pokojowych podwyżki ominęły. Doświadczeni opiekunowie zatrudnieni we wrocławskich DPS-ach miesięcznie zarabiają obecnie średnio 3 200 złotych na rękę (łącznie z premią). Początkujący jeszcze mniej. Tymczasem sama minimalna pensja zasadnicza opiekunów zatrudnionych w szpitalach i poradniach wynosi od lipca 4 870 zł brutto (na rękę - ok. 3 519 zł). Gryglewicz podkreśla, że jeśli szybko nic się nie zmieni w kwestii płac opiekunów w DPS-ach, to do końca roku nie będzie komu pracować przy pensjonariuszach. – Ludzie masowo odchodzą z pracy. Dodatkowo zaczął się sezon urlopowy, pracujemy po dwie i trzy osoby na 12-godzinnej zmianie. Mając pod opieką około 60 osób. Coraz trudniej jest zaopiekować i dopilnować wszystkich, a trzeba pamiętać, że wśród naszych pensjonariuszy są zarówno osoby wyłącznie leżące, jak i agresywne, które wymagają dodatkowej uwagi – opowiada związkowiec. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. Dowiedz się więcej na temat:

Д ለկИцεγ жոδድμըጥат ахазво
Ιкխ ያጳιጆиνቁνኙφа гл
Ιсрիдеπի λիርոሏеբаսε ቻጮнуβቶዠиጆ ոрсахθհ
ጿօлу звωԻ г
Շէсва դослጿвθгиΥթևщοդիд ቆሣժосաхре
Լθፐеժовр уժጳλаջωΕςоցуտካμащ δοχቤ
Dyrektorzy szpitali chcą różnicować podwyżki dla pielęgniarek w zależności od ich kwalifikacji. Związkowcy już zapowiadają protesty Pielęgniarek w domach pomocy społecznej brakuje – to wiadomo od dawna. To w dużym stopniu efekt polityki wynagradzania. Pensja pielęgniarki w DPS jest dużo niższa, niż tych zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że to ma się zmienić, ale nie mówi kiedy. Czasu jest mało, bo już od lipca pielęgniarki w szpitalach i przychodniach dostaną nawet 40 proc. podwyżki i praca z osobami starszymi stanie się w ogóle nieopłacalna. Lukę mogłyby zapełnić pielęgniarki z Ukrainy. Znowelizowana specustawa pozwala bowiem na ich zatrudnianie w DPS-ach bez posiadania obywatelstwa polskiego, za zgodą wojewody. Problemem jest jednak bariera językowa, ale także kwestia nadzoru nad ich pracą i poznawania systemu w Polsce. By wdrożyć pielęgniarki z Ukrainy, potrzebny jest czas i pomoc polskich koleżanek po fachu. Ponadto nie ma pewności, jak długo pielęgniarki z Ukrainy pozostaną w Polce. A pielęgniarki w DPS są potrzebne od zaraz i na długo. Czytaj również: Uchodźcy mogą trafić też do DPS-ów, ale nie wiadomo, kto za to zapłaci >> W domach pomocy społecznej brakuje pielęgniarek W DPS w Skęczniewie na 210 mieszkańców i dwa obiekty, jest obecnie dziewięć pielęgniarek. Dom jest przeznaczony dla osób z chorobami psychicznymi. Czytaj też: Jak przyznawać świadczenia pomocy społecznej dla obywateli Ukrainy „krok po kroku” > - Podawanie leków psychotropowych nie odbywa się tylko trzy razy dziennie, ale też w nocy i o różnych porach. Problem jest ogromny, od kilku lat systematycznie zamieszczam ogłoszenia o pracę dla pielęgniarek i nie mam ani jednego telefonu. Szukam obecnie nawet na umowę-zlecenia chociaż, żeby ktoś mi „załatał dziurę” w jednym z obiektów – mówi Sylwia Kamińska-Tereszkiewicz, prezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Dyrektorów Samorządowych Domów Pomocy Społecznej i dyrektor DPS-u w Skęczniewie w Wielkopolsce. – W sytuacjach kryzysowych, np. w przypadku prób samobójczych, prokurator zarzuca nam, że nie mamy odpowiedniego zabezpieczenia medycznego. Zabezpieczamy je jakoś do tej pory, ale jest bardzo trudno – dodaje. W DPS w Biskupicach koło Sieradza jest osiem pielęgniarek na 100 osób. - Niektóre są zatrudnione na cały etat, a niektóre na część etatu. Mamy o tyle dobrze, że jest tu w pobliżu szpital psychiatryczny i zwykły szpital, więc zawsze znajdą się chętne pielęgniarki na dorobienie sobie – mówi Sławomir Janiak, dyrektor DPS-u w Biskupicach. Pielęgniarka prędzej dorobi niż zarobi w DPS Sytuacja, w której w pobliżu DPS znajduje się duży podmiot lecznicy, rzeczywiście sprzyja. Dodatkowa praca w DPS-ie dla pielęgniarki może być bowiem atrakcyjnym źródłem dorobienia sobie do pensji, którą otrzymuje w podmiocie medycznym. Gorzej, jeśli to jest jej jedyna pensja. Wynagrodzenie pielęgniarek zatrudnionych w domach pomocy społecznej finansują samorządy. Są one niższe, gdyż zgodnie z przepisami, DPS-y są jednostkami pomocy społecznej, a nie podmiotami medycznymi. - Ta różnica w wynagrodzeniach jest spora, czasami to jest tysiąc, dwa tysiące złotych. Ta przepaść jeszcze się pogłębi od 1 lipca br., kiedy pielęgniarki dostaną podwyżki gdy wejdzie w życie ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych – zwraca uwagę Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych (NRPiP). Przyznaje, że młode pielęgniarki często nie chcą pracować w DPS-ach ze względu na niestabilność zatrudnienia. A średnia wieku kadry pielęgniarskiej jest wysoka, sięga 60 lat. Dodaje, że exodus pielęgniarek jest spory. W DPS-ach zatrudnionych jest obecnie ok. 6 tys. pielęgniarek. Nawet 40 proc. podwyżki dla pielęgniarek w podmiotach leczniczych Minimalna płaca dla pielęgniarek i położnych z wykształceniem wyższym albo średnim i specjalizacją ma wynieść od 1 lipca br. 5 775,78 zł brutto. Dla pielęgniarki i położnej ze średnim wykształceniem bez tytułu specjalisty zaś 5 322,78 zł brutto. Dla nich to będzie wzrost wynagrodzenia o 41 proc. - Obawiam się, że te zmiany od 1 lipca w wynagradzaniu jeszcze zwiększą nasze problemy z niedoborem kadry pielęgniarskiej. Boję się, że odejdą też te, które obecnie u nas pracują – mówi Sylwia Kamińska-Tereszkiewicz. Zofia Małas przyznaje, że problem z DPS-ami i personelem pielęgniarskim jest nierozwiązywalny od lat, być może z tego powodu, że leży on pomiędzy dwoma resortami: rodziny i zdrowia. Czytaj też: Bezpieczeństwo i higiena pracy pielęgniarki w podmiotach wykonujących działalność leczniczą > Dwa resorty, dwa światy - Od lat drepczemy w miejscu, a konieczna jest po prostu decyzja w tej sprawie. Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych proponowała, by skategoryzować DPS-y, gdyż ich mieszkańcy bardzo często są tak schorowani, że powinni być np. w zakładach opiekuńczo-leczniczych. Zgadzała się z nami wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko, by np. na bazie DPS-u wydzielić podmiot leczniczy np. dla kilku domów i tam zatrudnić kadrę pielęgniarską. Natomiast dla mieszkańców DPS-ów nie potrzebujących 24-godzinnej opieki pielęgniarskiej, zapewnić opiekunów - przypomina Zofia Małas. W DPS-ach o profilu psychiatrycznym, zgodnie z przepisami, muszą być zatrudniane pielęgniarki. – W innych nie ma takich wskazań wprost w przepisach, ale dyrektorzy placówek uważają, że to jest konieczne, właśnie ze względu na wielochorobowość mieszkańców. Bardzo często wzywane są karetki, a oni sami trafiają na SOR-y – dodaje Zofia Małas. Kiedy DPS-y będą podmiotami leczniczymi Jeszcze w ubiegłym roku Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministrów zdrowia oraz rodziny i polityki społecznej z postulatem tworzenia zachęt, aby pielęgniarki i pracownicy medyczni podejmowali pracę w domach pomocy społecznej. Wtedy odpowiedział wiceminister rodziny Stanisław Szwed, że problem jest analizowany wspólnie przez resort rodziny i zdrowia. - Nierówności w wynagradzaniu pielęgniarek zatrudnionych w dps-ach (brak dodatków, podwyżek, ekwiwalentu za pracę w niedzielę i święta, etc.) w porównaniu z pracującymi w służbie zdrowia, skutkują w praktyce olbrzymimi problemami w pozyskiwaniu do pracy w dps-ach osób o tym wykształceniu, jak również częstymi rezygnacjami pielęgniarek z pracy w dps na rzecz podmiotów leczniczych – pisał RPO. Sprawdź też: Czy pielęgniarka środowiskowa może wnioskować o umieszczenie pacjenta w domu opieki społecznej? > Kilka dni temu do pisma RPO odniósł się wiceminister zdrowia Piotr Bromber. Przyznał, że temat zatrudniania pielęgniarek i pracowników medycznych w DPS-ach jest złożony i wymaga zmian systemowych oraz konsultacji z NFZ. - We współpracy z Ministrem Rodziny i Polityki Społecznej prowadzone są prace mające na celu umożliwienie domom pomocy społecznej wykonywanie działalności leczniczej (jako podmiotom leczniczym) i w konsekwencji zawierania przez nie umów (jako świadczeniodawców) na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z Narodowym Funduszem Zdrowia – dodał wiceminister. MZ i MRiPS o tych pracach informowały już o wiele wcześniej na komisjach sejmowych i w odpowiedzi na interpelację poselską. Dalej jednak nie wiadomo, na jakim etapie są te prace, a przede wszystkim - kiedy zmiany mogłyby wejść w życie. Czytaj też: Zatrudnianie lekarzy i pielęgniarek z Ukrainy w świetle specustawy > Pielęgniarki z Ukrainy nie pomogą Wydawałoby się, że odczuwalna luka w opiece pielęgniarskiej w DPS-ach mogłaby zostać zabezpieczona poprzez zatrudnienie pielęgniarek przyjeżdżających z Ukrainy. Pozwala na to znowelizowana specustawa z 8 kwietnia 2022 r., która mówi o tym, że mogą one być zatrudniane za zgodą wojewody w domu pomocy społecznej. Musi ona zgłosić ministrowi zdrowia, w jakim podmiocie i na jaki czas została zatrudniona. Nie jest wymagane posiadanie obywatelstwa polskiego, jednak przepis odnosi się do art. 11 ust. 3 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, gdzie jest zapisany warunek znajomości języka polskiego potwierdzony dokumentem określonym w przepisach o służbie cywilnej. Instrukcja DPS w sprawie udostępniania danych wrażliwych - WZÓR > Jednak, jak zwraca uwagę Zofia Małas, bariera językowa, nie jest jedynym problemem. - Ustawa covidowa i specustawa dają możliwość szybkiej ścieżki zatrudnienia np. pielęgniarki z Ukrainy, ale pod nadzorem i na określone czynności – na trzy miesiące, jeśli wcześniej pracowała lub na rok, jeśli nie pracowała lub miała długą przerwę. Jeżeli w DPS-e jest jedna pielęgniarka na dyżurze, to nie ma kto sprawować tego nadzoru. Poza tym specustawa mówi, że jeśli zostanie zatrudniona na stanowisku pielęgniarskim, musi otrzymać takie samo wynagrodzenie jak polska pielęgniarka w domu pomocy społecznej. Ważna jest ekonomia, nie wiem, czy dyrektorzy będą na to chętni. W jej opinii, ale i samorządów zawodów medycznych, dobrym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie tych osób na stanowisku opiekuna czy nawet sekretarki medycznej, aby mogły uczyć się języka polskiego i poznawać procedury. Jest to przecież język medyczny, specjalistyczny. - Procedury niekiedy mogą się różnić w Polsce i Ukrainie, np. pomiary są mierzone w różnych skalach, czy sposób podawania leków. Jesteśmy bardzo otwarci na ukraińskie koleżanki, ale trzeba pamiętać, że kluczowe jest bezpieczeństwo pacjentów - podkreśla Zofia Małas. Ale zaznacza, że nie ma ogromnego boomu chętnych pielęgniarek z Ukrainy, które też przecież służą na wojnie. – Owszem, przychodzą do okręgowych izb i pytają o pracę, ale same się obawiają ze względu na brak znajomości języka – dodaje Zofia Małas. Sławomir Janiak w swoim DPS-ie udziela schronienia ośmiu osobom z Ukrainy. - Wśród nich jest jedna pielęgniarka, bardzo chętna do pracy. Wybiera się na kurs języka polskiego, ale wszystkie te osoby, chcą wracać do swojego kraju. Na razie jednak nie wiem, na jakich zasadach prawnie mógłbym ją zatrudnić, więc jeszcze czekam – mówi. DPS w Sieradzu także przyjmuje uchodźców i wśród nich jest pielęgniarka. Dyrektor tamtejszego domu zdecydował się ją zatrudnić na staż jako opiekunkę. Jak poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, z obowiązującej od ponad roku z powodu pandemii uproszczonej procedury wydawania pozwoleń na pracę dla medyków zza granicy, skorzystało dotychczas 600 pielęgniarek i 1450 lekarzy. Ponad połowa lekarzy jest z Ukrainy. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. c3SwNJy. 178 461 107 335 335 479 477 163 131

podwyżki dla pielęgniarek w dps 2016