Jak podaje ZUS: do 1 stycznia 2024 r. płatnik składek może skorygować dokumenty rozliczeniowe, które były złożone za okres od stycznia 1999 r. do grudnia 2021 r. Natomiast korekty dokumentów rozliczeniowych złożonych za okres od stycznia 2022 r. płatnik może przekazać w ciągu 5 lat od terminu płatności składek za dany miesiąc
Jeśli chcesz dowiedzieć się jak zarabiać duże pieniądze to trafiłeś w odpowiednie miejsce. Obecnie można zarabiać na wielu rzeczach, ale nie wszystko można wyskalować do dużych zarobków. Są branże i metody, która mają większe potencjał niż inne. Jakie to są metody? W co warto wejść i jak zacząć żeby zarobić duże pieniądze w pierwszych kilku miesiącach? Zapraszam do artykułu. Dodam jeszcze, że sam zarabiam przez internet i jest to moje jedyne źródło utrzymania. Pracuje zdalnie jako freelancer oraz wykorzystuję różne metody na budowanie w miarę pasywnego źródła dochodu i są to właśnie metody opisane poniżej. Gdzie można zarobić duże pieniądze – wybór branży Na początek trzeba sobie odpowiedzieć na kilka pytań która branża jest najbardziej dochodowa który biznes najszybciej się zwraca jakie są najbardziej dochodowe usługi Oczywiście nie istnieje żaden złoty przepis na zarabianie 10 tyś złotych miesięcznie w kilka dni. Rozwój biznesu wymaga czasu. Aby zarabiać regularnie trzeba mieć stałych klientów – nieważne czy będzie to branża usługowa czy sprzedaż ecommerce. Po prostu jeśli ktoś szuka szybkiego sposobu na zarobek to jedyne co znajdzie to kursy oferujące złote góry – czyli samych oszustów. Obecnie korzystam z 3 sposobów na zarabianie – mam po prostu 3 biznesy oprócz pracy jak freelancer, od której powoli odchodzę. Te biznesy to Blog, który właśnie czytasz Agencja, w której prowadzę blogi i sprzedaję na nich reklamy i linki (dla agencji SEO) Sklep oparty o dropshipping (nie, nie sprzedaje rzeczy z chin) A teraz pozwól, że każdemu z tych biznesów poświęcę trochę czasu. Zarabianie pieniędzy (dużych) na blogu Założę się, że większość pominie ten akapit albo po prostu zastanowi się o czym ja w ogóle piszę. Jak duże pieniądze z bloga? Chociaż obecnie rośnie świadomość i zwłaszcza młodsze osoby znają potęgę budowania zasięgu w internecie, a zasięgi = dobra reklama = duże pieniądze. Tylko, że na blogu nie musisz nawet pokazywać swojej twarzy, nie musisz mieć też setek tysięcy odsłon miesięcznie. Oczywiście im więcej tym lepiej, ale tutaj trzeba postawić na jakość. Lepiej mieć 1000 aktywnych czytelników, niż 10 000 przypadkowych osób. Żeby zarabiać duże pieniądze na blogu trzeba coś oferować, sprzedawać lub polecać. Najlepiej jeśli będą to przydatne rzeczy, które twoim czytelnikom są potrzebne. Nachalna reklama produktów kiepskiej jakości zaszkodzi twojej reputacji. Pytanie tylko co i jak reklamować. Najlepiej dołączyć do jakiegoś programu partnerskiego (inaczej zwany afiliacją) gdzie w ramach jednego serwisu masz dostęp do setek ofert. Wystarczy, że wybierzesz produkt, który chcesz zareklamować i wkleisz do niego link na swoim blogu. Są tam oferty z każdej branży. Możesz promować kredyty, pożyczki i ubezpieczenia, a także marki odzieżowe takie jak zaraz czy też sklepy zoologiczne typu ZooPlus. Generalnie na każdej branży można zarobić i w każdej branży znajdziesz czytelników. O tym jak stworzyć bloga i jak zacząć szybko na nim zarabiać napisałem bardzo obszerny artykuł, Jeśli Cię ta tematyka interesuje koniecznie zapoznaj się z nim – kliknij tutaj [LINK] Duże pieniądze z własną agencją – to proste (serio) Teraz na każdej ulicy jest jakaś agencja marketingowa i absolutnie nie zachęcam żebyś taką zakładał. Spójrz na to z drugiej strony. Jak wybuchła gorączka złota w USA to najwięcej pieniędzy zarobił nie ten co kopał złoto, ale ten co kopał kilofy. Nie buduj agencji marketingowej tylko firmę, która dostarczy im potrzebnych narzędzi i materiałów. Jest coś co może stworzyć każdy, a w późniejszej fazie cały ten proces zautomatyzować. Mowa o tworzeniu stron internetowych i publikowaniu na nich treści. Założenie strony to 15 minut wraz z konfiguracją. Zakup domeny to 12 złotych, a serwer można kupić za mniej niż 5 złotych miesięcznie. Do tego możesz generować treści poprzez sztuczną inteligencję – odpadają Ci jakiekolwiek koszta związane z pisaniem treści przez copywriterów. Co najlepsze – nie musisz wcale znać się na SEO i całych tych technicznych sprawach z tym związanych. Jedyne czego potrzebujesz to wiedzy jak takie strony tworzyć (to jest proste) oraz gdzie szukać klientów na publikacje (to jest jeszcze prostsze) No dobra ale jak na tym zarobić? Agencję (głównie SEO) szukają miejsc do publikowania artykułów, które zawierają odnośniki do stron ich klientów. W taki sposób strona klienta zyskuje moc i pojawia się później wyżej w organicznych wynikach wyszukiwania Google. Dla Ciebie najważniejszy jest fakt, że są klienci, którzy chcą na Twoich stronach publikować treści i chcą Ci za to zapłacić. Ile? Od 30 złotych do około 250 złotych za jeden wpis. Tak wygląda mój cennik, a zależy on od tematyki strony oraz tego jakie strona ma parametry, które zdobywa np. wraz z wiekiem. 30 złotych za jedną publikację to nie wydaje się dużo, ale to jest dolna granica i raczej staram się budować serwisy o wyższej rentowności. Średnio sprzedaje publikację za 100 złotych. Mam obecnie 80 serwisów – ich zbudowanie zajęło mi 3 miesiące pracy po około 5 godzin dziennie. Średnio miesięczne mam zamówień na łączną kwotę 9000 złotych z czego zaledwie 450 złotych miesięcznie to mój koszt. Wychodzi, że mam 8550 zł – podatki. Wszystkie dzieje się automatycznie, ustawiłem programy sztucznej inteligencji na pisanie nowego artykułu co 5 dni, a później automatycznie jest on publikowany na stronie internetowej. Jedyne co robię to monitoruję czy cały proces przebiega poprawnie i obsługuję klientów. Resztę czasu poświęcam na rozwój 3 biznesu. Obecnie na rynku jest ciągle zapotrzebowanie na takie usługi i przez jakiś czas będzie rosło, bo SEO jest branżą, która ciągle się rozwija. Mógłbym bardziej rozwinąć swoje portfolio stron, ale doba ma tylko 24 godziny i poświęcam czas na inne projekty gdzie buduję własne narzędzia, które chce sprzedawać na rynku USA – po prostu większe pieniądze. Jako, że jest to sposób na który jest zapotrzebowanie, a ja wiem jak to wykorzystać to przygotowałem propozycję. Tak – chodzi o kurs, ale nie taki jak przeciętnie można znaleźć w internecie. Nie obiecuję tu złotych gór i nie sprzedam go każdemu. Po prostu postanowiłem, że cena będzie adekwatna do możliwości zarobków. Myślałem nad tym, żeby ograniczyć liczbę sztuk, ale to nie będzie konieczne. Wysoka cena odstraszy tych, którzy boją się tworzyć własny biznes i niezależność finansową. Jeśli chcesz wejść w posiadanie wiedzy jak zbudować taką agencję, gdzie szukać klientów, jak zautomatyzować cały proces i wiesz, że solidna wiedza kosztuje trochę więcej niż 100 złotych – to zapraszam tutaj po więcej szczegółów. Jak zarobić pieniądze na dropshippingu Jak zarabiać duże pieniądze na dropshippingu lub po prostu własnym sklepie e commerce? To kolejna metoda, która nie wymaga specjalistycznej wiedzy. Oczywiście trzeba poznać pewne elementy, ale są to rzeczy proste do pojęcia. Może na początek wyjaśnię na czym ten model sklepu polega. W tym modelu ty występujesz jako pośrednik sprzedaży. Klient składa zamówienie na twoim sklepie internetowym, a Ty zamawiasz produkt bezpośrednio od producenta lub hurtowni do klienta. Twoim zarobkiem jest marża między ceną z twojego sklepu, a ceną producenta. To jak duże pieniądze zarobisz zależy od marży, branży oraz ilości klientów, którą ściągniesz do sklepu. Zanim przejdziemy do tego jak taki sklep założyć porozmawiajmy o tym co możesz sprzedawać, skąd brać klientów oraz jak wypracować cały proces zamówień. Sprzedawać możesz wszystko – no ale to nie do końca odpowiedź, która ułatwi wybór. Ja skupiam się w moich sklepach na produktach sezonowych. Nie są to jedyne biznesy, które prowadzę więc nie muszę mieć co miesiąc takich samych dochodów. Przykładem takich produktów sezonowych są np. maty wiklinowe, ogrodzenia z wiklinowy czy też po prostu produkty do ogrodu jak np. basen dmuchany. Ludzie coraz chętniej dokonują zakupów w małych sklepach zamiast w dużych marketach budowlanych. Na zimę możesz skupić się na produktach do wyjazdów na narty, gadżetach i tego typu produktach. Najłatwiej wejść na allegro i sprawdzić, które produkty w ostatnim czasie miały dużo zamówień. Są do tego programy, ale możesz też zrobić to ręcznie żeby nie ponosić kosztów żadnego oprogramowania. Nie chcę podawać zbyt wielu konkretnych produktów, bo zaraz powstanie kilkanaście sklepów z tym samym asortymentem, a to nie o to przecież chodzi. Skąd brać klientów? Bez klientów nie ma sprzedaży, a żeby zarabiać duże pieniądze najlepiej pozyskać stałych klientów, którzy będą powracali do naszego sklepu. Na pewno warto prowadzić bloga czyli uprawiać tzw. content marketing oraz publikować treści na innych zewnętrznych portalach. Mnóstwo firm udostępni wasze treści za darmo – wystarczy, że przygotujecie atrakcyjny artykuł, w którym przy okazji zareklamujecie swój sklep. Prowadzenie kanału youtube to kolejny sposób na reklamowanie własnego sklepu i to całkowicie za darmo. Oczywiście musisz poświęcić czas na nagranie filmu, a nie ponosisz żadnych kosztów na reklamę, bo film po czasie zacznie zdobywać organicznie wyświetlenia. Jeśli chodzi o płatne kanały promocji to polecam zainteresować się pozycjonowaniem (SEO) oraz płatną reklamą w Google Ads i Facebook Ads. Połączenie tych trzech metod promocji pozwoli dotrzeć do klientów na każdej płaszczyźnie. Nie musisz mieć dużych budżetów, żeby prowadzić efektywne kampania reklamowe. Wystarczy trafiać do odpowiednich klientów, a to pozwoli Ci na zarabianie dużych pieniędzy. Jak założyć sklep? Poświęciłem już temu tematowi bardzo obszerny artykuł na blisko 4000 słów dlatego polecam zapoznać się z nim bo jest to prawdziwe kompendium wiedzy. Napisałem również osobny artykuł dedykowany dla tematu „jak zarabiać na dropshippingu” więc kliknij, aby do niego przejść. Znajdziesz tam świetne wskazówki jak maksymalizować swoje zarobki, jak zwiększyć konwersję i po prostu jak zarabiać dużo. Pytania i odpowiedzi Czy żeby zarabiać duże pieniądze muszę mieć działalność gospodarcza? Każdy pomysł biznesowy najlepiej skonsultować z księgową. To jest koszt 50 złotych za konsultację, a pomoże uniknąć w przyszłości problemów z urzędem skarbowym. Generalnie należy rozliczać się z każdych zarobionych pieniędzy i w większości przypadków DG będzie wymaga, ale to pod warunkiem osiągnięcia określonego przez przepisy przychodów. Czy pomagasz w prowadzeniu biznesu? Prowadzę indywidualne konsultacje oraz jestem autorem kilku kursów. Nie są to tanie usługi, bo profesjonalna wiedza musi kosztować. Jestem zainteresowany pomaganiem tylko tym, którzy są naprawdę zdecydowani na rozpoczęcie swojej działalności i odpowiednia cena pozwala mi odsiać osoby, które i tak by nie skorzystały z mojej wiedzy, bo porzucą projekt za kilka tygodni. j Podsumowanie Opisane przeze mnie metody pozwolą na zarabianie dużych pieniędzy w miare szybkim czasie. Kilka tysięcy złotych miesięcznie jest jak najbardziej realne po kilku miesiącach solidnej pracy. Jeśli zastanawiałeś się na czym zarobić pieniądze to teraz już powinieneś mieć pogląd na to, jak wykorzystać internet do zarabiania dużych pieniędzy. Oczywiście nie są to jedyne możliwości – ja opisałem tylko te, które moim zdaniem są obecnie najlepsze oraz z których sam korzystam po dziś dzień. Jeśli macie jakieś swoje pomysły lub po prostu robicie jakiś biznes to podzielcie się w komentarzu.
Podkreślała ona, podobnie jak Torabi, że w oszczędzaniu najważniejsza jest właśnie systematyczność i wyrobienie sobie nawyku. Jeśli nauczymy się tego w wieku 20 lat, nigdy już odkładanie pieniędzy nie będzie problemem. Najłatwiej to zrobić traktując oszczędzanie jako koszt trwały w domowym budżecie - taki sam, jak rachunki
Polska już w czwartek ma dojść do porozumienia z Unią Europejską w sprawie przyznania nam pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy. Czym jest fundusz i w jaki sposób został powiązany z Krajowym Planem Odbudowy? Ile pieniędzy może otrzymać Polska z Unii Europejskiej?Polska już w czwartek ma dojść do porozumienia z Unią Europejską w sprawie przyznania nam pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy. Czym jest fundusz i w jaki sposób został powiązany z Krajowym Planem Odbudowy? Ile pieniędzy może otrzymać Polska z Unii Europejskiej? Unijny Fundusz Odbudowy powstał w celu pomocy państwom członkowskim w wyjściu z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. Ma on dwa główne cele: odbudowę i przywrócenie odporności gospodarek UE na kryzysy oraz przygotowanie na przyszłe, nieprzewidziane pieniędzy otrzyma Polska?Największą częścią Funduszu Odbudowy jest Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Z tego źródła do Polski ma trafić ponad 23,9 mld euro dotacji oraz 34,2 mld euro niskooprocentowanych państwo otrzymało pieniądze z Funduszu Odbudowy, musi przedstawić Krajowy Plan Odbudowy, czyli konkretne reformy, programy i inwestycje, które zamierza sfinansować z dotacji i pożyczek. W Polsce za przygotowanie KPO odpowiadało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Polska ma czas na wykorzystanie pieniędzy z KPO do 2026 r. Na co zostaną przekazane pieniądze z KPO?Zgodnie z informacjami przekazywanymi na stronie ministerstwa, Polska chce przeznaczyć pieniądze z KPO na inwestycje rozwojowe, transformację cyfrową, zwiększenie odporności i konkurencyjności gospodarki, energię i zmniejszenie energochłonności, poprawienie dostępności i jakości systemu ochrony zdrowia oraz zieloną i inteligentną ofertyMateriały promocyjne partnera
WPHUB. katarzyna żak. + 2. DFR. Dzisiaj, 23-11-2023 07:51. "Ani rodziny, ani pieniędzy". Nie każdy wie, co przeżyła. Katarzyna i Cezary Żakowie to para doskonale znana polskim telewidzom. Zdobyli ogólnopolską popularność w serialu komediowym "Miodowe lata", później zagrali razem również m.in. w "Ranczu".
Robiąc przelew bankowy, zachowujemy pełne skupienie, aby prawidłowo wypełnić wszystkie pola danymi... a mimo to zdarzają się pomyłki. Kiedy jednak wpiszemy nieprawidłowy numer konta i wyślemy pieniądze, nie panikujmy – błędnie wykonany przelew można odzyskać. Trzeba tylko wiedzieć, w jaki sposób się o to ubiegać. Jak napisać wniosek o zwrot błędnego przelewu i odzyskać utracone środki? Podczas wykonywania przelewu bankowego z konta osobistego czy karty kredytowej wymagane jest podanie szeregu informacji i dokładne ich sprawdzenie. O ile błędne wpisanie imienia odbiorcy nie ma aż takiego znaczenia, to pomylenie się podczas pisania numeru rachunku już tak. Dlatego warto wiedzieć, co robić w sytuacji, gdy przytrafi się nam błędnie wysłany przelew i jak uzyskać zwrot przelewu do nadawcy. Szczegółowo wyjaśniamy to poniżej. Przelewy wysłany na złe konto? Co kwalifikuje przelew jako „błędny”? Niestety błędy przy wykonywaniu przelewów się zdarzają i to wcale nie tak rzadko. Jeśli w pośpiechu lub przez nieuwagę przydarzyła się nam pomyłka, możemy na szczęście postarać się odzyskać środki. Nim przejdziemy do instrukcji, omówimy problematyczne sytuacje w związku z przelewami. Wyróżnić można cztery przypadki, kiedy dochodzi do błędnego przelewu bankowego. Oto one: Dobry numer konta, złe dane. To sprawiająca najmniej kłopotów pomyłka. Jeśli podamy złe imię i nazwisko w przelewie lub przytrafi się nam błąd w tytule przelewu, tak naprawdę nic się nie stało, bo środki pieniężne i tak trafią na konto odbiorcy. Banki nie weryfikują poszczególnych danych, dlatego np. zła nazwa odbiorcy w przelewie nie ma znaczenia. Błędny przelew na niewłaściwy numer konta. Jeśli pojawi się pomyłka w przelewie w postaci błędnego numeru, bank ma dwie możliwości: odrzucić przelew lub go zrealizować. Wszystko zależy tak naprawdę od tego, czy wpisany numer konta w ogóle istnieje. Jeśli nie konta o takim numerze, to instytucja odrzuci przelew i odeśle pieniądze z powrotem do nadawcy. W przeciwnym razie zrealizuje płatność, nawet gdy pojawi się złe nazwisko w przelewie, które nie będzie zgadzać się z podanym numerem konta. Źle wysłany przelew na zamknięte konto. Jeśli odbiorca zamknął konto bankowe, z którego do tej pory korzystał, to nie ma się czym martwić. Przelane środki po prostu wrócą do nadawcy. Przelew zwrotny powinien dotrzeć na konto w ciągu 5 dni roboczych. Za duża kwota przelewu. Wystarczy pomyłka o jedno zero lub przecinek w niewłaściwym miejscu, a kwota robi się duża większa od tej, jaka miała zostać przelana. W takim przypadku bank może cofnąć przelew, ale tylko pod warunkiem, że jeszcze nie trafił na wskazany rachunek bankowy. Jak cofnąć błędny przelew? Kiedy możemy to zrobić? Zanim w 2018 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o usługach płatniczych, odzyskanie nieprawidłowo wysłanych pieniędzy nie było takie proste. Odbiorcę przelewu chroniła bowiem tajemnica bankowa i zwrot zależał wyłącznie od jego dobrej woli. Dzisiaj można dochodzić swoich praw dużo skuteczniej. Bank płatnika zobowiązany jest do podjęcia stosownych działań mających na celu odzyskanie środków przez płatnika. Działania te jednak mogą zostać podjęte dopiero po zawiadomieniu banku przez klienta o zaistniałej sytuacji. Można to zrobić telefonicznie lub osobiście udać się do banku, czasami określone działania można też wykonać za pośrednictwem bankowości internetowej. Jak cofnąć błędny przelew? Chcąc cofnąć przelew, należy niezwłocznie skontaktować się ze swoim bankiem i udzielić konsultantowi wszystkich niezbędnych informacji. Bardzo duże znaczenie ma tutaj czas, bo jeżeli transakcja nie została jeszcze zrealizowana, to instytucja może po prostu cofnąć niewłaściwie wysłane pieniądze. Jeśli pieniądze wysłane zostały zwykłym przelewem ELIXIR do innego banku, wszystko zależy od godzin sesji. Jest to czas, kiedy bank realizuje zlecenia przychodzące i wychodzące. W ciągu dnia zwykle realizowane są co najmniej trzy takie sesje. Gdy błędny przelew zostanie nadany w czasie pomiędzy sesjami, a uda się szybko zareagować, bez większych problemów powinno dać się go anulować. Czym różni się przelew wykonany, zrealizowany i zwrotny? Poszczególne zwroty dotyczące przelewów dla osoby niezaznajomionej z tematem mogą brzmieć bardzo podobnie, a przez to wprowadzać w błąd. Dla przykładu przelew zrealizowany a wykonany – czy to znaczy to samo? Wyjaśnijmy teraz trzy podstawowe pojęcia: przelew wykonany – przelew został nadany, tj. pieniądze wyszły z konta, ale nie wiadomo jeszcze, czy został już zrealizowany; przelew zrealizowany – bank wysłał pieniądze do odbiorcy, więc nawet jeśli jeszcze nie trafiły na jego konto, wkrótce to zrobią; przelew zwrotny – bank cofnął błędny przelew lub odbiorca środków samodzielnie je zwrócił. Zobacz też: Jak zrobić przelew natychmiastowy? Zwrot przelewu. Jak napisać wezwanie do zwrotu błędnie przelanych środków? Gdy nie uda się odpowiednio szybko zareagować, transakcja może dojść do skutku, a pieniądze trafią na konto, którego numer został omyłkowo wpisany. Bank w takiej sytuacji nie może podać danych odbiorcy takiego przelewu, ale może za to pośredniczyć w odzyskaniu mylnie wysłanych środków. By rozpocząć procedurę odzyskiwania, trzeba wystosować wniosek o zwrot przelewu. Wniosek o zwrot błędnie wpłaconej kwoty jest pismem oficjalnym, które później może zostać potraktowane jako ewentualny dowód w sprawie podczas rozprawy sądowej. Dlatego należy przygotować go w sposób prawidłowy, przedstawiając swoje dane i wszystkie niezbędne informacje dotyczące zaistniałej sytuacji. Wzór wniosku o zwrot przelewu znaleźć można w internecie. O pomoc w napisaniu zawsze można też poprosić przedstawiciela instytucji, którego jest się klientem. Sporządzony dokument powinno się przedłożyć w banku. Warto wiedzieć: Jak zrobić przelew BLIKiem? Wszystko o zakładaniu, płaceniu i używania BLIKa Prośba o zwrot przelewu musi zostać przez bank uwzględniona. W terminie 3 dni poinformuje on odbiorcę, że na jego koncie przez pomyłkę zaksięgowano środki, następnie wyśle do niego wezwanie do zapłaty. Adresat błędnego przelewu ma obowiązek zwrócić pieniądze na specjalny rachunek techniczny. Ma na to 30 dni. Uwaga! Za pomoc w odzyskaniu błędnie przelanych środków bank może naliczyć opłaty, dlatego warto dopytać o tę kwestię podczas rozmowy z przedstawicielem. Czy trzeba zwrócić błędny przelew? Gdy na nasze konto wpłyną środki pieniężne niewiadomego pochodzenia, nie powinniśmy się cieszyć, ponieważ w takim przypadku zobowiązani jesteśmy do zwrotu błędnego przelewu. Stanowi o tym Kodeks cywilny, który uwzględnia sytuację nieoczekiwanego wzbogacenia się. Z art. 405 wynika, że w razie bezpodstawnego uzyskania korzyści majątkowych należy zwrócić te korzyści w naturze lub zwrócić ich równowartość. Błędny przelew jest nieuzasadnioną korzyścią majątkową, dlatego obowiązkiem jego odbiorcy jest zwrot niesłusznie przelanych pieniędzy. Co się stanie, jeśli zwrot omyłkowego przelewu nie zostanie wykonany? Na początek najprawdopodobniej odbiorca środków otrzyma od banku wezwanie do zapłaty. Jeśli je zignoruje, sprawa może zostać skierowana przez nadawcę błędnego przelewu do sądu. Dlatego lepiej od razu zrobić zwrot przelewu i nie narażać się na niepotrzebne problemy. Sprawdź: Jak zrobić przelew przez internet? Zwrot błędnego przelewu – podręczne Q&A Błędnie wysłany przelew może przytrafić się każdemu, nie każdy jednak wie, jak w takiej sytuacji postąpić. Poniżej zebraliśmy często pojawiające się pytania wraz z naszymi odpowiedziami. Jak zwrócić błędny przelew split payment? Znajduje tutaj zastosowanie art. 108a ust. 6 ustawy o VAT. Podatnik ma obowiązek zwrócić otrzymaną płatność na rachunek VAT podatnika, od którego otrzymał tę płatność, niezwłocznie po powzięciu informacji o jej otrzymaniu, w kwocie otrzymanej na rachunek VAT. Czy można odzyskać przelew wykonany na konto zajęte przez komornika? Osoba, która wykonała błędny przelew na konto zajęte przez komornika, ma prawo wystąpić o wyłączenie spod egzekucji kwoty tego przelewu. Niestety dokonane już czynności egzekucyjne pozostaną mimo tego w mocy. Oznacza to, że przelane środki najprawdopodobniej i tak zostaną zajęte przez komornika na poczet spłaty długu. Czy można odzyskać błędny przelew do Urzędu Skarbowego? Gdy zrobi się błędny przelew do Urzędu Skarbowego, najlepiej jak najszybciej skontaktować się z instytucją i wyjaśnić zaistniałą pomyłkę. Przedsiębiorca może poprosić np. o przeksięgowanie wpłaty na właściwy rachunek bankowy albo zwrot środków. Jak zaksięgować błędny przelew? Wyróżnić można dwie sytuacje: gdy to my błędnie przelaliśmy środki do kontrahenta albo gdy kontrahent błędnie przelał pieniądze do nas. Zacznijmy od tego, jak wygląda księgowanie błędnej wpłaty przez kontrahenta. Taką operację należy zewidencjonować, tak samo jak zwrot tej kwoty. Podobnie sytuacja wygląda, jeśli to my zrobiliśmy błędny przelew. Wtedy strony WN oraz MA trzeba zamienić stronami. Nie ma możliwości, by przelew wykonany został niezaksięgowany. Odzyskiwanie błędnego przelewu – podsumowanie Jeśli zareagujemy szybko i od razu podejmiemy odpowiednie działania, czyli skontaktujemy się ze swoim bankiem, to jest duża szansa, że błędnie wykonany przelew uda się zablokować, a pieniądze do nas wrócą. W przeciwnym razie należy zawnioskować o zwrot przelewu do nadawcy. Wniosek o zwrot błędnego przelewu złożysz w banku, który zajmie się całą resztą. Nawet jeśli właściciel rachunku bankowego, na który omyłkowo przelane zostały pieniądze, ich nie zwróci, to nadal masz prawo skutecznie dochodzić swoich roszczeń. Jedynym wyjściem w takim przypadku jest skierowanie sprawy do sądu. Taki krok podejmuje się jednak w ostateczności.
Reklama. Gawronik powiedział, że jest dziennikarz, który mu bardzo przeszkadza, że trzeba go uciszyć, chodziło o Jarosława Ziętarę – zeznał w poniedziałek Ryszard B., nowy świadek w
... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 177 Ostatnio natknąłem się na tego kolesia w internecie foto w załączniku . Bardzo chciałbym mieć taki brzuch i co polecacie na taką rzeźbe . Obecnie trenuje piłkę nożną i waże 82kg przy wzroście 188cm . Jakie ćwiczenia polecacie ? Na razie ćwiczę dla siebie kilka serii różnych rodzaji na skośne i proste mięśnie ... Czy takie ćwiczenia w warunkach domowych wystarczą ? Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... anubis84 Moderator Ekspert Szacuny 16995 Napisanych postów 129648 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1448626 Mięśnie może i zbudujesz takie za rok czy dwa, ale jest jeszcze trzeba je odsłonić czyli posiadać niski BF (body fat) czyli niski poziom tkanki tłuszczowej, którą otrzymasz poprzez aeroby i odpowiednia diete. Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 177 A jaka może być przykładowa dieta na spalanie tkanki ?
O tym, jak udokumentować pożyczkę od rodziny (a także każdą inną prywatną), mówi art. 7 ww. ustawy. Zgodnie z nim w urzędzie skarbowym do rozliczenia podatkowego niezbędne jest przedstawienie dokumentu potwierdzającego otrzymanie pieniędzy na rachunek bankowy, rachunek prowadzony przez SKOK lub przekazem pocztowym.
Czwartek, 2 czerwca (13:09) Pierwsze pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski - nie tak szybko. "Mogą trafić do naszego kraju bardziej na przełomie 2022/2023 roku niż we wrześniu. Polski kalendarz jest nierealny" - powiedział naszej korespondentce w Brukseli wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej. Polski minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zapowiedział natomiast złożenie wniosku w tej sprawie jeszcze w lipcu. Dlaczego KE jest zdania, że nie da się wypłacić pierwszych pieniędzy we wrześniu? Zdaniem komisyjnych urzędników - we wrześniu - Polsce uda się dopiero złożyć wniosek o pierwszą wypłatę. Lipiec - zdaniem Brukseli - jest więc nierealny. Złożenie wniosku musi być jeszcze poprzedzone akceptacją polskiego KPO przez Radę UE. Nastąpić to ma prawdopodobnie 17 czerwca. Przede wszystkim trzeba jednak wynegocjować umowę o tak zwanych ustaleniach operacyjnych. Będzie ona zawierać szczegóły tego, w jaki sposób odbędzie się proces oceny wykonania przez Polskę kamieni milowych, które mówią o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Od pozytywnej oceny zależy wypłata środków. Natomiast we wniosku o wypłatę pieniędzy muszą się znaleźć gwarancje wypełnienia kamieni milowych. "Polska musi udowodnić w tym wniosku wykonanie kamieni milowych" - powiedział przedstawiciel KE. Potem komisja sprawdzi, czy nasz kraj wykonał swoje zobowiązania. Po otrzymaniu wniosku Bruksela ma dwa miesiące na przelanie pieniędzy. Krajowy Plan Odbudowy to 36 miliardów euro dla Polski, które mają zostać wypłacone w formie dotacji i niskooprocentowanych pożyczek. Kamień milowy nr 1. Izba dyscyplinarna - na czym ma polegać likwidacja Obecną Izbę Dyscyplinarna zastąpi Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Według ustawy prezydenta, sędziowie obecnej izby zostaną rozproszeni po innych izbach Sądu Najwyższego. Będą więc mogli dalej orzekać, nawet w sprawach dyscyplinarnych, bo mogą zostać wylosowani, a ostatniego wskazania dokona prezydent. To według krytyków ustawy oznacza pudrowanie systemu i jedynie zmianę tabliczek, tak by Komisja Europejska mogła uznać, że dokonano zmian. W rzeczywistości - według organizacji sędziowskich - nic się nie zmieni, a projekt, który miał odwracać negatywne skutki reformy sprawiedliwości, tylko je pogłębia. Argumentem jest, że sędziowie Izby Dyscyplinarnej dostają wręcz glejt legalności, a o kształcie nowej izby nadal będzie decydował polityk - prezydent. Kamień milowy nr 2. Zakaz karania sędziów za pytania prejudycjalne i niemiłe rządowi wyroki Teoretycznie w ustawie jest zapis, że sędziów nie można ścigać dyscyplinarnie za decyzje wydawane w oparciu o orzeczenie trybunałów międzynarodowych - w domyśle po pytaniach prejudycjalnych. Tu pojawia się nowy tzw. delikt dyscyplinarny - gdy dojdzie do odmowy wykonywania wymiaru sprawiedliwości. Nie ma definicji, co to jest. Zostanie to w rękach rzeczników dyscyplinarnych powoływanych przez ministra sprawiedliwości - obecnie Zbigniewa Ziobrę. Co więcej pozostają zapisy, że sędziego można ukarać za "oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa" i "działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego". Według Rzecznika Praw Obywatelskich to nadal oznacza odpowiedzialność dyscyplinarną za treść wydanego orzeczenia. Kamień milowy nr 3. Przywrócenie sędziów Na razie przywrócony formalnie został jeden z 11 sędziów odsuniętych od orzekania. Tym sędzią jest Paweł Juszczyszyn, który nie orzeka od ponad 800 dni i nadal nie wrócił za stół sędziowski, bo mimo cofnięcia zawieszania przez Izbę Dyscyplinarna, szef sądu skierował go do innego wydziału, ale najpierw wysłał Juszczyszyna od razu na urlop. Pozostali sędziowie wciąż czekają. Na przykład Igor Tuleya już 560 dni. Od spełnienia trzech wyżej wymienionych kamieni milowych zależy wypłata pierwszej transzy pieniędzy na polski Krajowy Plan Odbudowy. Takich kamieni jest w sumie ponad 300 i dotyczą wszystkich tzw. komponentów KPO: od transformacji cyfrowej przez zieloną energię po bardziej dostępną służbę zdrowia. Komisja Europejska zaakceptowała w środę polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. Żeby jednak te środki trafiły do Polski, KPO musi zostać jeszcze przyjęte przez Radę, co stanie się prawdopodobnie 17 czerwca na spotkaniu ministrów finansów państw UE w Luksemburgu. Jak dotąd, KE wydała pozytywne decyzje w sprawie krajowych planów 25 z 27 państw członkowskich. Na razie nie wiadomo, kiedy mogłoby dojść do wypłaty środków dla Polski. KPO zakłada, że Polska musi wdrożyć reformy dotyczące sądownictwa do końca czerwca, a to otworzy jej w lipcu drogę do wniosku o pieniądze. Komisja będzie miała do dwóch miesięcy na ocenę wniosku o środki. Jeśli nawet wyda zgodę szybko, to ma też swój harmonogram emisji obligacji na potrzeby wypłaty państwom środków z Funduszu Odbudowy.
Zgodnie z regulaminem Sprzedający jak i Kupujący ma 48 h na dosłanie materiałów dowodowych, o które poprosiliśmy. Wniosek został automatycznie odrzucony, ponieważ dokumentacja została przesłana po upływie wymaganego czasu. Jeśli to możliwe skontaktuj się ze Sprzedającym, być może uda się Wam dojść do porozumienia.
Według rozpowszechnianego w sieci przekazu pracownicy Poczty Polskiej mają odnotowywać transakcje powyżej tysiąca euro - a potem informować o nich urząd skarbowy. W tej informacji prawdziwa jest jednak tylko pierwsza jej część. Informacja opublikowana na Twitterze przez anonimową internautkę 16 lipca wywołała dyskusję internautów i pytania o prawdziwość. Treść posta brzmiała: "Pracownicy Poczty Polskiej są w trakcie podpisywania oświadczeń, że będą zgłaszać do Urzędu Skarbowego każdą wpłatę powyżej 4,5K (tysiąca złotych - red.). Granica się przesuwa coraz bliżej Korei". Wpis polubiło prawie 1,4 tys. użytkowników, blisko 400 podało dalej. Zrzuty ekranu tego posta były udostępniane na z Twittera i jego kopie na Facebooku Foto: Twitter, FacebookKomentujący, którzy uwierzyli w treść wpisu, pisali: "Zbrodniczy reżim chce wszystkich kontrolować..."; "Pętla na gardłach Polaków coraz ciaśniejsza"; "Uuu kontrola na całego"; "Z cyklu: ciąg dalszy permanentnej inwigilacji w Polsce PiS. Gdyby ktoś znał więcej szczegółów w tym temacie i miał ochotę się nimi podzielić, to zapraszam" (pisownia postów oryginalna).Zapytaliśmy Pocztę Polskę, czy to prawda, prosząc o szczegóły. Rzecznik odpowiedział, że to "bzdura". I wyjaśnia, skąd mógł się wziąć ten przekaz."Analogowe SMS-y" znikają z oferty Poczty Polskiej (materiał z Video: Fakty TVN"Poczta zobowiązana jest do rejestrowania danych uczestników transakcji...."Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej, w odpowiedzi na pytanie Konkret24, napisał:Nasi pracownicy nie podpisują żadnych oświadczeń o zgłaszaniu do Urzędu Skarbowego danych Klientów, którzy dokonali transakcji finansowych kwot powyżej 4500 zaprzeczył również w komentarzu pod wpisem cytowanej internautki: "Bzdura! To fake news. Realizując zapisy ustawy AML/CFT (o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu - red.), Poczta zobowiązana jest do rejestrowania danych uczestników transakcji finansowych na kwotę 1000 euro lub wyższych (przyjęty kurs 1 euro - 4,5 zł). Pocztowcy nie podpisują żadnych oświadczeń o zgłaszaniu Klientów do US".Szkolenia z ustawy. Skarbówka nie dostaje tych informacjiWitowski wyjaśnia, czego mogą dotyczyć wspomniana kwota 4,5 tys. zł i informacja o podpisywanych oświadczeniach. "Poczta Polska jako instytucja obowiązana jest zobowiązana do przestrzegania przepisów ustawy z 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu" - pisze w odpowiedzi dla ustawie zapisano, że instytucja obowiązana, taka jak Poczta Polska, przeprowadzając transakcje finansowe o wartościach 1000 euro i wyższych, zobowiązana jest do rejestrowania danych uczestników takich operacji. Ma to przeciwdziałać anonimowemu praniu brudnych pieniędzy lub finansowaniu terrorystów. "Aby uniknąć konieczności codziennego sprawdzania kursu euro, przyjęto kwotę 4500 zł (na co zezwalają przepisy Rozporządzenia UE 2015/847)" - wyjaśnia 35. ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, gdzie zapisano obowiązek rejestrowania transakcji powyżej 1000 euro Foto: jednak ustawa pochodzi z 2018 roku, to dlaczego wpis na Twitterze pojawił się teraz? "W chwili obecnej duża liczba pracowników Poczty Polskiej odbywa szkolenia w zakresie wiedzy o obowiązkach nałożonych na Spółkę w ramach przedmiotowej Ustawy (o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu). Pocztowcy podpisują oświadczenie o odbyciu takiego kursu i zobowiązanie do przestrzegania zapisów prawnych" - odpowiada Poczty rzeczywiście mogli więc w ostatnim czasie podpisywać oświadczenie, że będą przestrzegać przepisów ustawy, a tym samym rejestrować dane uczestników operacji finansowych o wartości 4,5 tys. i wyższych - tylko że mają taki obowiązek już od 2018 roku, od kiedy obowiązuje ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Nakłada ona taki obowiązek również na banki, fundusze inwestycyjne czy informacji z wpisu dane nie są przekazywane do urzędów skarbowych."To nie sensacja, tylko wymóg prawa"O wyjaśnienie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu w kontekście Poczty Polskiej poprosiliśmy Roberta Gniezdzię, radcę prawnego specjalizującego się w przestępstwach gospodarczych. Na wstępie przyznał: "Nie może dziwić, że Poczta Polska jako dostawca usług płatniczych pełni istotną rolę w systemie wykrywania i przeciwdziałania praniu pieniędzy".Dalej w odpowiedzi pisze: "Celem przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu jest przede wszystkim identyfikowanie i wykrywanie transferów środków pieniężnych pochodzących z popełnionych przestępstw oraz identyfikowanie osób dokonujących takich operacji". Do obowiązków Poczty Polskiej należy więc identyfikacja klientów dokonujących określonych operacji płatniczych, a także ustalenie odbiorców środków takich transferów. "Instytucje obowiązane, w tym Poczta Polska, muszą także informować właściwe organy o określonych zdarzeniach mogących budzić podejrzenie prania pieniędzy dokonywanych za ich pośrednictwem" - wyjaśnia owe "właściwe organy" wymienione w ustawie to nie urzędy skarbowe, lecz Generalny Inspektor Informacji Finansowej. "Na żądanie Generalnego Inspektora instytucja obowiązana powinna niezwłocznie przekazać lub udostępnić posiadane informacje lub dokumenty dotyczące sprawy" - tłumaczy 74 ustawy mówi, do kogo trafiają informacje od pracowników instytucji obowiązanych Foto: dodaje, że instytucje obowiązane - np. Poczta Polska - nie mają uprawnień do tego, by przesądzać, czy dana transakcja ma związek z praniem pieniędzy, czy nie. "To leży w kompetencjach organów ścigania i ostatecznie sądu. Rolą instytucji obowiązanej jest identyfikacja operacji podejrzanych mogących mieć związek z praniem pieniędzy i zawiadomienie o takich operacjach właściwych organów" - wyjaśnia została wpisana do ustawy, ponieważ realizuje różne usługi płatnicze: przede wszystkim krajowe i zagraniczne przekazy pieniężne (w tym przekazy pocztowe) oraz wpłaty na rachunki bankowe. Robert Gniezdzia tłumaczy: "Możliwości wysłania przekazu pieniężnego do dowolnego odbiorcy mogą być wykorzystywane przez przestępców do legalizacji środków pieniężnych pochodzących z nielegalnych źródeł. Sprzyja temu rozległa sieć mniejszych punktów, w których można dokonać transferu środków. W ten sposób może dojść do rozdrobnienia transakcji i próby ukrycia rzeczywistego beneficjenta dokonywanych płatności".Dlatego pracownicy poczty, tak samo jak np. pracownicy banków, muszą rejestrować wpłaty powyżej 4,5 tys. zł i identyfikować podejrzane transakcje. "Nie należy tego klasyfikować jako sensację, a po prostu wymóg prawa" - podsumowuje rzecznik Poczty Michał Istel, Krzysztof JabłonowskiŹródło: Konkret24, zdjęcie: Shuttestock/Twitter
dzd5Dxz. 87 32 53 415 111 370 305 183 372
jak dojść do pieniędzy